Tegoroczna jesień długo nas rozpieszczała, więc chłodniejsza aura, która właśnie zawitała nad Polską nie powinna nikogo dziwić. A jeśli już zamarzyłeś o Słońcu i skusiły Cię tanie loty do nietaniego Izraela te kilka porad może Ci się przydać :)
1. Planuj!
Nie mam nic przeciwko spontanicznym wyjazdom (wręcz przeciwnie), ale jeśli chodzi o Izrael to warto patrzeć w kalendarz i mieć na uwadze zarówno święty czas żydowskiego Szabatu, jak i arabskie święta religijne. To właśnie wtedy nie funkcjonuje wiele transportów publicznych, a także sklepów i punktów usługowych. Jeśli będziesz mieć szczęście i znajdziesz alternatywę z pewnością będzie Cię to sporo kosztować. No, chyba że wybierasz się do bezbożnego Tel Awiwu - tam ponoć niewiele sobie robią z religijnych nakazów ;)
Polecam wpis: Plan na Izrael
2. Śpij w arabskich ho(s)telach lub... za granicą
Szybkie zerknięcie na Booking z pewnością wystarczyło, żeby ostudzić Twój zapał do ziemi obiecanej… Pewnie nawet myślisz, że ta ostatnia promocja w warszawskim Sheratonie naprawdę była niezła. Nic się nie martw, skorzystasz następnym razem ;) Teraz weź głęboki oddech i rozpocznij poszukiwania - najtaniej zawsze będzie w częściach arabskich. W miejscach świętych możesz też skorzystać z noclegu przy klasztorach lub domach prowadzonych przez polskie siostry, a będąc w trasie - z kibucy. W Tel Awiwie z kolei nie powinno być problemu z coachserfingiem, a na południu kraju ciekawym rozwiązaniem jest... tańszy nocleg w hotelu po egipskiej lub jordańskiej stronie.
Polecam wpis: Ejlat: Na styku trzech kontynentów
3. Smakuj na targach, jedz na ulicy
Ceny jedzenia w krainie mlekiem i miodem płynącej potrafią przyprawić o zawrót głowy. Ale bez obaw, z głodu nie umrzesz. Wybierz się na pobliski targ, by posmakować lokalnych specjałów zupełnie za darmo albo zrobić niewielkie zakupy. Na większy głód zdecydowanie polecam izraelski street food - najlepiej i najtaniej zjesz tam, gdzie w kolejkach będą się ustawiać lokalsi :)
Polecam wpis: Jerozolima: Trzy oblicza Mahaneh Yehuda Market
4. Unikaj pośredników
Pisząc o Starym Mieście Jerozolimy sugerowałam, by przemyśleć wykupienie dedykowanej wycieczki po najważniejszych zakątkach tego świętego miejsca. Powodem jest jednak specyfika tego miejsca i hordy zombie turystów, a szkoda byłoby coś przegapić. Ale! Zdecydowanie preferuję samodzielne odkrywanie tego, co nieznane, tym bardziej, że wiele pięknych miejsc odwiedzisz zupełnie za darmo (np. Red Canyon). Jeśli nie jesteś dobrym organizatorem Twoją wyprawę pomoże Ci zaplanować nowa aplikacja Go Israel opracowana przez Ministerstwo Turystyki Izraela. Możesz też zainspirować się się pieszymi szlakami, Israel National Trail lub Jesus Trail, wzdłuż których leżą największe atrakcje tego kraju.
Polecam wpis: Izrael: Bogactwo pustyni Negew
5. Korzystaj z wifi
Chociaż opłaty roamingowe w Unii Europejskiej przeszły już do historii, to w innych krajach stawki nadal są bardzo wysokie. Izrael, przypisany u większości operatorów do strefy egzotycznej, niechlubnie wysuwa się tu na prowadzenie. Ceny za minutę połączenia przychodzącego i wychodzącego dochodzą tu do 8,00 i 10,00 zł, a chociaż SMS’y kosztują „jedyne” 1,50 zł to wszyscy dobrze wiemy, że w smartfonach prawdziwym utrapieniem jest transmisja danych. Opłata w wysokości niemal 45,00 zł/MB (!) skutecznie powinna Cię zniechęcić do włączania własnego internetu choćby na chwilę ;) Bezwględnie więc korzystaj z wifi, które na szczęście jest dostępne bezpłatnie i bez ograniczeń w większości izraelskich miast i miejsc, które odwiedzisz. Nie zapomnij też wcześniej pobrać map, jeśli planujesz korzystać z nawigacji. Tymczasem niech żyją Messenger i WhatsApp!
Polecam wpisy: Podróże Azja Izrael
11 komentarze
O matko, jakie cudowne zdjęcie! Jeśli kiedyś będę miała możliwość wybrać się do Izraela to skorzystam z Twojego postu! Oby to nadeszło szybko :D
OdpowiedzUsuńhttps://the-fight-for-a-dream.blogspot.com/
Bardzo dziękuję i tego Ci życzę - Izrael pozytywnie Cię zaskoczy <3
UsuńBardzo przydatne rady, kto wie czy mi się nie przydadzą...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Czyżby szykowała się wyprawa do Ziemi Obiecanej? Już trzymam kciuki :)!
UsuńBardzo przydatne wskazówki, na pewno będę się nimi posiłkować, kiedy zdecyduję się wybrać do Izraela :)
OdpowiedzUsuńPodróże są warte każdych pieniędzy, ale zawsze lepiej zobaczyć więcej za mniej ;) Pozdrowienia!
Usuńmożliwe że kiedyś się tam wybiorę :) uwielbiam podróżować
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki! Izrael jest wart zobaczenia :)
UsuńChętnie bym się tam wybrała ale marne szanse. Super rady :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie mów nigdy! Tym bardziej mam nadzieję, że kiedyś Ci się przydadzą :)
UsuńBoskie zdjęcie! Rzadko podróżuję, ale gdybym kiedyś miała okazję odwiedzić Izrael skorzystam z Twojego posta ;)
OdpowiedzUsuń