Czym kierować się przy wyborze biura i na co uważać? Jak wyglądała nasza kilkudniowa wyprawa na safari? Które Parki Narodowe odwiedziliśmy, czym nas zachwyciły i w końcu - czy udało nam się zobaczyć Wielką Piątkę Afryki?
Dzień pierwszy - Park Narodowy Tarangire
Na tutejszych terenach występuje wiele gatunków zwierząt, w tym lwy, pantery, bawoły afrykańskie, zebry, impale, gazele, antylopy i caaałe stada słoni, które uwielbiam bezgranicznie! To właśnie tutaj wzruszam się do łez, kiedy słonica po uważnym zbadaniu naszego samochodu postanawia nam pokazać swoje paromiesięczne słoniątko pilnie strzeżone przez opiekunki.
Pełen emocji i wrażeń dzień kończymy późnym popołudniem, kiedy udajemy się prosto do naszego obozu położonego dokładnie na skraju Parku Narodowego Jeziora Manyara. I chociaż okazuje się, że małpy wykradły nam pół kuchni to wkrótce zasiadamy do pysznej kolacji i chwilę później zajmujemy łóżka w naszym klimatycznym domku...
Dzień drugi - Krater Ngorongoro
Wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO krater znajduje się na wysokości 1800 m n.p.m. i ma wysokość 610 m. Powierzchnia wgłębienia wynosi 260 km² czyniąc go największym takim miejscem na świecie i choć płaski teren kaldery zdaje się nie mieć końca, a niezmienny krajobraz może się w końcu wydać nudny, to wizyta tutaj jest obowiązkowym punktem programu każdego safari w północnej Tanzanii.
Na zwiedzanie wyruszamy z samego rana, kiedy dopiero mgły zaczynają opadać, a zwierzęta budzą się do życia i rozpoczynają swoją dzienną aktywność. Widok z krawędzi krateru jest wspaniałym wstępem do tego, co czeka nas na jego dnie. Jednak zanim tam dotrzemy musimy pokonać okalający kalderę busz i zjechać ponad 600 metrów w dół, więc trzymajcie się mocno! Po drodze mijamy wioskę masajską, całe stada kóz i pierwsze zwierzęta na zboczach - w tym słonie z ogromnymi kłami.
Naszą wyprawę do wnętrza tej zdumiewającej kaldery wieńczy lunch nad wodą, w której kryją się hipopotamy i... krokodyle nilowe. Chowając się w cieniu wielkiego drzewa znów musimy pilnować swoich lunch boxów, tym razem przed krążącymi nad nami orłami, a z pobliskiego wzgórza obserwuje nas kilka lwów.
Dzień trzeci - Park Narodowy Jeziora Manyara
Trzeci park, który odwiedzamy wyróżnia się na tle innych przede wszystkim ze względu na bujną roślinność i krajobrazową różnorodność - z jednej strony gęsty busz i sawanny, a z drugiej rozległe błota i woda. Park o łącznej powierzchni 329 km² jest doskonałym miejscem dla miłośników ptaków, ale dużych zwierząt również tu nie brakuje. Szybko się o tym przekonujemy, obserwując bawoły, hipopotamy, guźce, antylopy, zebry, pawiany i wiele innych.
Samo jezioro Manyara zajmuje ok. 230 km². Jego płytkie i słodkie wody szczególnie upodobały sobie różowe flamingi, które całymi stadami żerują przy gorących źródłach Maji Moto Ngogo i Maji Moto, nieopodal których robimy przerwę na lunch i chyba po raz pierwszy nie musimy pilnować swojego prowiantu ;) Swoją drogą, gdybyście kiedyś zastanawiali się, gdzie przed zimą uciekają nasze bociany to... musicie wiedzieć, że jak gdyby nigdy nic korzystają z tanzańskiej aury :)
Chylące się ku horyzontowi Słońce daje nam znać, ża nasza wyprawa powoli dobiega końca, więc ruszamy w drogę powrotną, podziwiając na tle jeziora sylwetki słoni, żyraf i innych kopytnych. Uważnie obserwujemy również korony drzew w poszukiwaniu lamparta, którego brakuje nam do Wielkiej Piątki Afryki. Niestety tym razem się nie udaje, ale przecież to dopiero początek naszej przygody z safari, więc nie czujemy się zawiedzeni :)
Późnym popołudniem meldujemy się ponownie w Arushy, tym razem zamieszkując blisko dworca autobusowego - nazajutrz czeka nas powrót do Dar es Salaam, gdzie zakończymy swoją tanzańską przygodę, trafiając do miejsca, które każdy podróżnik powinien wpisać na swoją listę...
Wskazówki/Polecane:
- Przy zawarciu umowy z biurem sprawdźcie, czy cena zawiera wszystkie opłaty oraz upewnijcie się, że biuro poza wyżywieniem zapewnia również wodę, a także transfer przed i po safari.
- Poproście o pokazanie samochodu, którym wyruszycie na safari i dopytajcie, jak duża będzie Wasza grupa - każda z osób powinna mieć miejsce przy oknie i komfortowy dostęp do dachu.
- Nigdy nie wpłacajcie całej wymaganej kwoty przed wyprawą! Zazwyczaj pieniądze należy przekazać w dniu wyjazdu, a czasem nawet po powrocie.
- Szczegóły dot. przygotowania do safari i zarys kosztów, z jakimi musicie się liczyć znajdziecie tutaj.
18 komentarze
Ale piekne zdjecie! I do tego caly przekroj afrykanskich zwierzat - super!
OdpowiedzUsuńParki Narodowe w Tanzanii zachwycają krajobrazami, więc inne zdjęcia po prostu wyjść nie mogły :D
UsuńO kurczę, ale przeżycie... zazdroszczę! Zwłaszcza słoni :D
OdpowiedzUsuńNie mogłam się na nie napatrzeć <3
Usuńmega przeżycie i niesamowita wyprawa!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najlepsza, na jaką mogliśmy się zdecydować :)
UsuńTo musiało być niesamowite przeżycie, skoro nawet czytając ten wpis, czułam dreszczyk emocji! :)
OdpowiedzUsuńNa safari nie można się nudzić :D
Usuńo ja! Jak ja zazdroszczę! Co za piękne miejsce pełne magi :D Chciałabym zwiedzić choć trochę afryki :D
OdpowiedzUsuńKochana, życzę Ci tego z całego serca <3 Afryka to niezwykły kontynent!
UsuńSwoją wyprawą na safari spełniłaś moje dziecięce marzenie. Ależ Ci zazdroszczę :)!!! Ale, ale... przecież w końcu i ja zobaczę słonie, lwy i żyrafy na wolności :D!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)!!!
Ojej, jak miło! Bardzo się cieszę i z całego serca życzę spełnienia marzeń :*
UsuńCudowne widoki!
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć :)!
UsuńThese are very interesting pictures. I especially like the one of the bent tree and the elephants. The Zoo is one of my favorite places to go, so I enjoyed see the animals in the wild. The giraffe are always sweet to me, and the Zebra are amazing. The yellow birds look exotic and would love to hear their call. Thanks for sharing these wonderful photos.
OdpowiedzUsuń~Sheri
Thank you for so many nice words! I'm glad that I made you happy. It was such an amazing trip that I couldn't decide for a long time what photos to choose :)
UsuńWspaniała przygoda.:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia niezwykłe.
Dziękuję za tę wycieczkę, bo raczej tam się z M. nie wybieramy.
Pozdrawiam serdecznie.
Cieszę się, że tu wpadłaś i mam nadzieję, że choć trochę poczułaś klimat safari :) Kto wie, może kiedyś Afryka pojawi się na Twojej mapie!
Usuń