Dlaczego Sri Lanka to idealny kierunek na egzotyczną wyprawę z dzieckiem?

Podróże z dzieckiem rządzą się swoimi prawami, a wybór kierunku nie raz stanowi wyzwanie dla rodziców, szczególnie jeśli chodzi o egzotykę. I tu pojawia się Sri Lanka... Ta zielona wyspa szybko przypadła do gustu naszej małej podróżniczce i zgodnie przyznajemy, że ZASŁUŻENIE! Dlaczego? To tylko kilka z powodów, dla których warto wybrać się na Cejlon z dzieckiem.

#1 Sri Lanka jest niewielka 

Całkowita powierzchnia wyspy wynosi 65 610 km2, czyli mniej więcej tyle, co... jedna piąta powierzchni Polski - mierzy 432km długości oraz 220km szerokości. To sprawia, że odległości pomiędzy poszczególnymi miejscami nie są duże i zazwyczaj wystarczą 2-3h podróży samochodem czy autobusem (a czasem nawet... tuk-tukiem!), by znaleźć się w kolejnym punkcie na mapie. Dzięki temu dużo prościej zaplanować objazdowe wakacje z dziećmi ;)

 

          

#2 Sri Lanka jest zróżnicowana i pełna atrakcji

 Sri Lanka mimo niewielkiej powierzchni jest bardzo zróżnicowana i zdecydowanie nie brakuje tu atrakcji - są tu plantacje herbat, starożytne ruiny i świątynie, pociągi, górskie trekkingi, wycieczki na safari i niekończące się plaże. A do tego wystarczy jeden krótki pobyt, by zobaczyć to wszystko... na raz! Taka Azja w pigułce ;)

          

 

#3 Sri Lanka jest pełna zwierząt

Słonie, bawoły, małpy i warany to tylko niektóre z tych... chodzących po drodze! Świat zwierząt na Sri Lance jest bardzo urozmaicony, a ich bliskość i wszechobecność zrobią wrażenie na każdym :) W lasach Cejlonu żyją bowiem nie tylko słonie lankijskie, ale także niedźwiedzie wargacze, jelenie, kanczyle indyjskie, a nawet lamparty i inne gatunki zwierząt kotowatych.

       

Wycieczka ich tropem do jednego z Parków Narodowych, których na Sri Lance jest ok. 20 lub wizyta w jednym z licznych sanktuariów z pewnością będzie idealnym pomysłem na udaną wyprawę z małymi podróżnikami! 

#4 Sri Lanka ma niesamowite plaże

A dokładniej... prawie 1600km wybrzeża, pokrytego złocistym piaskiem w najróżniejszych odcieniach i wysokimi palmami na tle turkusowego Oceanu Indyjskiego - raj dla miłośników plażowania, skoków przez fale i niekończących się spacerów! Znajdują się tu zarówno klimatyczne i spokojne zatoki, jak i niekończące się przez kilkanaście kilometrów olbrzymie, puste plaże, na których dzieci mogą poszukać krabów pustelników i malutkich żółwi, które dopiero co wykluły się z jajek. Chwila wytchnienia dla rodziców gwarantowana!

         

#5 Sri Lanka ma świetną kuchnię...

... dla niejadków! I wiem, co mówię, bo jeszcze w żadnych zakątku świata moja córka nie zajadała się wszystkim tak, jak tutaj :) Podstawę w kuchni lankijskiej stanowi ryż, ale też warzywa i świeże zioła. Małej smakowały również ryby, w szczególności te grillowane i świeże owocowe koktajle, a nam - wyśmienite owoce morza. Pyszną opcją (nie tylko) dla dzieci będą placuszki rotii z kokosem czy bananami albo tradycyjny curd, a w razie kryzysu (nie)zwyczajne naleśniki czy pizza. Grunt, żeby jedzenie nie było ostre i warto przy zamówieniu podkreślić to kilka razy ;)

          

#6 Sri Lanka ma niewielką różnicę czasu

Różnica czasu między Polską a Sri Lanką wynosi +4,5h zimą oraz +3,5h latem, co w porównaniu do innych egzotycznych kierunków (np. +6h w Tajlandii czy -6 do aż 10h w Meksyku) nie jest zbyt uciążliwe i pozwala szybko się przestawić zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Zazwyczaj już podczas lotu!

#7 Na Sri Lance kochają dzieci!

Lankijczycy to najmilszy naród, jaki kiedykolwiek i gdziekolwiek spotkaliśmy! Ludzie są niesamowicie uprzejmi, zawsze uśmiechnięci i serdeczni, a do dzieci podchodzą po prostu... z miłością. Bardzo szybko przekonaliśmy się o ich gościnności i chęci niesienia choćby najmniejszej pomocy, np. wtedy, gdy maszerowaliśmy z Liv pod dużą górę na plac zabaw albo gdy szukaliśmy w środku nocy transportu na lotnisko... z Pinnawala do Colombo ;) W obu przypadkach kierowcy tuk-tuków byli nieocenieni!  

                

Sri Lanka zachwyciła nas bezgranicznie i jednogłośnie uważamy ją za jeden z lepszych kierunków na egzotyczne wakacje (nie tylko) z dziećmi ;)

Kogo udało się przekonać?